Dnia 23 stycznia odbyło się w Kielcach posiedzenie rady wojewódzkiej Nowej Lewicy, w którym uczestniczyli również posłowie Dariusz Wieczorek – sekretarz Klubu Parlamentarnego Lewicy i Marcin Kulasek – sekretarz generalny partii.
16 marca województwo świętokrzyskie odwiedzą parlamentarzyści Klubu Poselskiego Lewicy, którzy wezmą udział w spotkaniach z mieszkańcami. To jedno z wielu wydarzeń, które wpisuje się w kalendarz wyborczy partii.
- Dzisiaj (23 stycznia – przyp. red.) odbędzie się rada wojewódzka, która będzie dyskutowała zarówno o kwestiach dotyczących zbierania podpisów pod projektem ustawy o rencie wdowiej, jak również będziemy przygotowywać się do wyłonienia kandydatów na listy wyborcze do Sejmu i Senatu - powiedział podczas konferencji prasowej poseł Andrzej Szejna, współprzewodniczący Nowej Lewicy w województwie.
Jak dodał drugi współprzewodniczący partii w województwie - Grzegorz Żmuda, w sobotę przedstawiciele Młodej Lewicy, mając na uwadze obchodzony w ten weekend Dzień Babci i Dzień Dziadka, zbierali w Kielcach, Starachowicach oraz w Ostrowcu Świętokrzyskim podpisy pod obywatelskim projektem Renta wdowia.
Sekretarz Generalny Nowej Lewicy Marcin Kulasek odniósł się do ostatnich wydarzeń w Sejmie.
- Lewica nie jest przeciwna utworzeniu jednej listy wyborczej do Sejmu w nadchodzących wyborach. Jest tylko jeden warunek: na liście muszą znaleźć się przedstawiciele wszystkich partii opozycyjnych, tj. PO, Lewicy, PSL i Polski 2050. Wiemy jednak, że po tym, co się stało podczas ostatniego posiedzenie Sejmu, utworzenie jednej listy wyborczej znacznie się oddaliło - powiedział M. Kulasek.
Sekretarz generalny partii zapewnił, iż Nowa Lewica jest gotowa na każdą ewentualność. Na ostatnim posiedzenie zarządu krajowego partii wybrano kandydata na szefa sztabu wyborczego. Został nim Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy.
- W grudniu zeszłego roku odbył się w Łodzi kongres programowy partii, na którym określiliśmy cele naszego programu. Lewica jest gotowa do startu w wyborach zarówno programowo jak też administracyjnie. Mamy również podpisane porozumienie wyborcze z Partią Razem. Wspólny start w wyborach jest dla nas jak najbardziej naturalny. Zapraszamy również inne podmioty i partie polityczne na naszą wspólną listę. Gdyby jednak doszło do sytuacji, w której Zjednoczona Prawica zacznie manipulować ordynacją wyborczą możliwe jest, że temat jednej wspólnej listy wyborczej na opozycji wróci. - powiedział M. Kulasek.
Jak zauważył poseł Kulasek, najważniejszym celem jest odsunięcie Zjednoczonej Prawicy od władzy, która działa na szkodę Polski. - To czy zrobimy to startując z kilku równoległych list czy finalnie okaże się, iż wystartujemy jednak z jednej listy opozycji demokratycznej, to jest rzecz wtórna. Jesteśmy gotowi na każdą ewentualność - dodał M. Kulasek.
Poseł Dariusz Wieczorek zwrócił uwagę na tocząca się wielką batalię o środki z Krajowego Planu Odbudowy.
- Lewica mówi jasno: sami narobiliście państwo tego bałaganu, to sami go naprawiajcie. Nie damy się w ciągnąc w wasze gierki. Jeżeli premier i przedstawiciele PiS publicznie mówią, że to wszystko jest uzgodnione z Komisją Europejską, to my mówimy: sprawdzam. Jeżeli prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę dot. zmian w sądownictwie, którą przedstawiła ostatnio strona rządowa, to zobaczymy, czy rzeczywiście było to uzgodnione z Komisją Europejską, czy było to po prostu zwykłym blefem i oszustwem - powiedział D. Wieczorek.